-
Poniedziałek 2021-04-19, Dzień powszedni
J 6,22-29
Nazajutrz, po rozmnożeniu chlebów, tłum stojący po drugiej stronie jeziora spostrzegł, że poza jedną łodzią nie było tam żadnej innej oraz że Jezus nie wsiadł do łodzi...
Księża kapelani odwiedzają systematycznie chorych w ramach tzw. obchodu duszpasterskiego udzielając sakramentów świętych z uwzględnieniem procedur epidemiologicznych. Zachęcamy wszystkich pracowników naszego szpitala do modlitwy w kaplicy w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu i modlitwy różańcowej a także uczestnictwa we Mszy Świętej sprawowanej codziennie według porządku, który znajduje się na tablicach ogłoszeń na terenie szpitala.
Kaplica szpitalna jest dostępna do modlitwy dla wszystkich, choć w obecnej sytuacji chorzy na razie nie mogą opuszczać oddziałów szpitalnych przychodząc na modlitwę.
Personel szpitala a także pacjenci, którzy mają prawo do opieki duszpasterskiej zawsze mogą skontaktować telefonicznie z księdzem kapelanem wybierając telefon z aparatu służbowego znajdującego się na terenie szpitala (##066, ##067).
Rodziny pacjentów, którzy chcą zadzwonić do księży kapelanów w sprawach duszpasterskich zawsze mogą skorzystać z bezpośrednich numerów telefonów udostępnionych na stronie internetowej kaplicy naszego szpitala.
W imieniu księży kapelanów MSzS w Radomiu
- ks. dr Radosław Kacprzak
NABOŻEŃSTWO RÓŻAŃCOWE
PONIEDZIAŁEK - PIĄTEK - GODZ. 14.00
SOBOTA - NIEDZIELA - GODZ. 10.00
DO WSPÓLNEJ MODLITWY ZAPRASZAJĄ KSIĘŻA KAPELANI
Ten czas trwający 50 dni obchodzi się z wielką radością jako jeden dzień świąteczny, jako "wielką niedzielę". Trwa on od Niedzieli Zmartwychwstania do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Osiem pierwszych dni Okresu wielkanocnego stanowi Oktawę Wielkanocy. Obchodzi się je jako uroczystości, mają więc one charakter bardzo uroczysty.
Wynika to z faktu, że prawda o Zmartwychwstaniu - największa i najradośniejsza powinna stać się osobistym przeżyciem każdego chrześcijanina. W tym przeżyciu pomocna ma być liturgia, zwłaszcza niedzieli, z których każda jest powtórzeniem Wielkanocy (stąd nazwy II, III itd. Niedziela Wielkanocy).
Ostatnim dniem oktawy wielkanocnej jest II Niedziela Wielkanocna, czyli Miłosierdzia Bożego. Zewnętrznymi oznakami przeżywanego okresu wielkanocnego są: krzyż z czerwoną stułą, paschał i figura Zmartwychwstałego, umieszczone przy ołtarzu. Symbole zmartwychwstania pozostają przy ołtarzu do uroczystości Zesłania Ducha Świętego.
Z woli Ojca Świętego Franciszka przeżywamy w Kościele Rok św. Józefa. Warto więc poświęcić parę chwil na choć krótka refleksję na temat tego niezwykłego świętego. Dlaczego niezwykłego? Nie wiele mamy informacji na Jego temat, ale z tych, które mamy możemy wiele wywnioskować. Ewangelie nie przytaczają ani jednego słowa, które miałby wypowiedzieć Opiekun Pana Jezusa. Widzimy go jako człowieka milczenia a jednocześnie jako człowieka czynu. Z pewnością nie było mu łatwo. Od samego początku widzimy jak napotyka kolejne trudności. Kiedy postanawia spędzić życie z Maryją nagle dowiaduje się, że Ona jest brzemienna. To musiał być ogromny cios dla Józefa. On jednak nie podejmuje łatwych decyzji. Myśli, zastanawia się, rozeznaje. Ostatecznie posłuszny słowu anioła bierze Maryję do siebie i staje się Opiekunem Jej Dziecka. Uczy nas w ten sposób zawierzenia Bogu i posłuszeństwa jego woli. Lęk, pojawiające się wątpliwości nie są przeszkodą, gdy ufamy i wierzymy.
Papież Franciszek w Liście Apostolskim Patris Corde napisał: „Także poprzez niepokój Józefa przenika wola Boga, Jego historia, Jego plan. W ten sposób Józef uczy nas, że posiadanie wiary w Boga obejmuje również wiarę, że może On działać także poprzez nasze lęki, nasze ułomności, nasze słabości. Uczy nas także, że pośród życiowych burz nie powinniśmy bać się oddać Bogu ster naszej łodzi. Czasami chcielibyśmy mieć wszystko pod kontrolą, ale On zawsze ma szersze spojrzenie”. Bóg jest ponad tym wszystkim, co przeżywamy i czego doświadczamy. On może posłużyć się trudnościami, by doprowadzić nas do jeszcze większego dobra. Wędrując dalej ze św. Józefem widzimy go w kolejnej dramatycznej sytuacji. Trzeba było udać się do Betlejem na spis ludności. Długa podróż z matką oczekującą Dziecka. W Betlejem okazuje się, że nie ma dla Nich miejsca. Józef jednak się nie poddaje, nie rezygnuje, nie narzeka. W stajni, którą ma do dyspozycji przygotowuj najlepiej jak tylko można godne miejsce na narodziny Syna Bożego. Święty Józef był człowiekiem odważnym, który stawiał czoła trudnościom, jednak zawsze w posłuszeństwie Bogu.
Święty Łukaszu, zanim stałeś się uczniem Chrystusa i autorem Jego Ewangelii, byłeś lekarzem. Miej w opiece całą służbę zdrowia i wypraszaj u dobrego Boga błogosławieństwo, pomoc i opiekę dla lekarzy, pielęgniarek oraz wszystkich tych, których powołałeś do misji leczenia, zapobiegania chorobom i bólowi oraz towarzyszenia ludziom w trudnym doświadczeniu cierpienia. Niech dobry Bóg obdarza wszystkich pracowników służby zdrowia tymi łaskami, których najbardziej potrzebują, aby podejmowali właściwe decyzje, byli współczujący i delikatni, rozważni, życzliwi i wyrozumiali, aby opiekowali się chorymi z poświęceniem i miłością, dostrzegając w każdym z nich cierpiącego Chrystusa. Spraw, aby swoją troskliwością i serdecznością budzili w chorych nadzieję powrotu do zdrowia.
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Święty Łukaszu, patronie służby zdrowia, módl się za nami.